Avernus utworzono 9 lipca 2014 utworzono 9 lipca 2014 Jeszcze w tym roku najnowszy system operacyjny Microsoftu ma otrzymać aktualizację Update 2 kończącą tak naprawdę rozwój Windowsa 8.1, a użytkownicy lubiący testować produkty przed premierą będą mieli taką możliwość przy okazji pierwszej deweloperskiej edycji Windowsa 9 - w tej sytuacji Windows 7 schodzi już naprawdę na daleki plan i pomimo swojego wielkiego wigoru zacznie powoli przypominać staruszka oczekującego na odejście na emeryturę... Oczywiście siódemka na tym świadczeniu będzie egzystowała jeszcze przez wiele lat, a Microsoft będzie starał się strącić ją z pierwszego miejsca w rankingach udziałów systemów operacyjnych. Producent najpopularniejszego OSa postanowił przypomnieć użytkownikom o zbliżającym się terminie zakończenia wsparcia właśnie dla Windowsa 7. Czas na przesiadkę? Pomoc techniczna w ramach wsparcia podstawowego zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zakończy się 13 stycznia 2015 roku, jednak nie oznacza to jeszcze sporych problemów dla użytkowników. Dlaczego? Jest to termin, który mówi nam o zaprzestaniu wprowadzania łatek związanych z funkcjonalnością systemu lub rozszerzaniem jego funkcjonalności. Innymi słowy, Microsoft przestanie dostarczać aktualizacje mogące zmieniać cokolwiek w działaniu systemu operacyjnego, aczkolwiek jest pewien wyjątek - do 2020 roku będą dostarczane najważniejsze pakiety bezpieczeństwa, czyli sedno całego programu aktualizacyjnego. Warto pamiętać, że Windows 7 nie obsłuży także nowych aplikacji Microsoftu, czyli między innymi świeżego pakietu biurowego Office (Gemini) oraz innych programów sprzedawanych przez tę firmę. Warto także pamiętać o nadchodzącym DirectX 12 przeznaczonym prawdopodobnie tylko i wyłącznie dla systemu Windows 8.1 oraz jego następcy, jednak ta sprawa dotyczy głównie graczy.
Youki komentarz 9 lipca 2014 komentarz 9 lipca 2014 Nie ten dział, poza tym nie wiem po co umieszczać tutaj artykuł skopiowany z purepc....
inches666 komentarz 9 lipca 2014 komentarz 9 lipca 2014 Ja nie czytuję artykułów na Purepc więc ten post jest dla mnie niespodzianką. Oby dziewiątka się im udała i rzeczywiście była warta świeczki...
MasterYoghourt komentarz 17 lipca 2014 komentarz 17 lipca 2014 Aby tak dalej, ta polityka naciągania użytkowników, na coraz to nowe Windowsy, tylko zwiększy rzeszę fanów Linuksa. Poza tym, nie wiem jak pozostaje kwestia rozwiązań systemów Windows w wersjach potrafiących w pełni pracować w domenie Windows, czyli wykorzystywanych w średnich-większych firmach. Ale za pewne ta żąglerka też odbije się na kompatybilności między wersjami systemu Windows Server a Windows użytkownika i spowoduje odpływ klientów biznesowych od produktów Microsoft.
r102 komentarz 27 lipca 2014 komentarz 27 lipca 2014 Jogurt, tak szczerze: zainstalujesz "cioci czy babci" linuxa ???
Gość komentarz 27 lipca 2014 komentarz 27 lipca 2014 dobra okazja dla fanow linuxa do lansu... linux sie nie nadaje do gier badzmy szczerzy wiec gamer sobie nie zainstaluje linuxa zeby przez miesiac walczyc jak uruchomic gre jakas prosta co mowa wymagajaca... ale oczywiscie fani ci slepo powiedza ze normalnie jednym programikiem uruchomisz xD
MasterYoghourt komentarz 28 lipca 2014 komentarz 28 lipca 2014 (edytowane) @r102 Myślisz, że babcia odczuje różnicę między Windows a Ubuntu ? Jedno i drugie to ten sam poziom trudności, w którym musisz kliknąć dwukrotnie na ikonę Firefox. @klopers Okej, w sumie racja, gry wychodzą głównie na Windows. Ale to już tylko jedyne co przemawia za Windows. Natomaist dla kogoś, kto wykorzystuje komputer do innych celów niż gry, to Linuks jest atrakcyjnym rozwiązaniem. A to, że gry nie wychodzą na Linuksa, nie jest winą systemu, tylko producentów gier, którzy póki co ignorują wypuszczanie wersji na ten system. Jednak ta tendencja zmienia się wraz z powiększaniem się grona użytkowników Linuksa. Przykładowo, kiedyś dołączanie/tworzenie sterowników do urządzeń pod Linuks to był luksus. Obecnie staje się kanonem, że urządzenia mają dostarczane sterowniki pod ten system. Edytowane 28 lipca 2014 przez MasterYoghourt 1
vzx komentarz 1 sierpnia 2014 komentarz 1 sierpnia 2014 Ja myślę, że moim następnym systemem będzie SteamOS. Na szczęście open source zdobywa coraz większe uznanie, nawet MS robi coś w tym kierunku. 1
539 komentarz 1 sierpnia 2014 komentarz 1 sierpnia 2014 (edytowane) Problemem nie jest liczba wydawanych wersji tylko ich cena. Ktoś kto kupuje system za 350 zł chce z niego korzystać jak najdłużej.To na dłuższą metę jest najzwyczajniej zgubne.Problem być może tkwi w tym , iż żyjemy w strefie takich a nie innych zarobków.Gdyby ludzie mięli zasoby ku temu by korzystać z życia, wymieniać sobie system operacyjny choćby co rok, żyć w normalnych ekonomicznych uwarunkowaniach całe te rozważania nie wzbudzałyby tylu emocji. Edytowane 1 sierpnia 2014 przez 539
Gość komentarz 18 sierpnia 2014 komentarz 18 sierpnia 2014 jedyne co sie moge zgodzic to bezpieczenstwo - dlatego tez konto bankowe sprawdzam tylko na lapku z mintem na pokladzie ;) 1
tluk komentarz 29 sierpnia 2014 komentarz 29 sierpnia 2014 Problemem nie jest liczba wydawanych wersji tylko ich cena. Ktoś kto kupuje system za 350 zł chce z niego korzystać jak najdłużej. True, nie po to wydaje się kupę kasy na sam system operacyjny aby po 2-3 latach go przymusowo zmieniać (tym bardziej, że do tej pory służy każdemu i każdy go lubi). Myślę, że przesiadkę będę robił dopiero na Windows 9 :) 1
Igorrodz komentarz 9 września 2014 komentarz 9 września 2014 Myślę, że przesiadkę będę robił dopiero na Windows 9 :) Teraz masz co? XP który miał nie być już wspierany a wspierany jest nadal?
539 komentarz 9 września 2014 komentarz 9 września 2014 Nie odważyłbym się zainstalować na nowo kupionym komputerze Windowsa XP. Wszytko ma swoje miejsce i swój czas. W stosownym czasie był to dobry i nowoczesny system.
Igorrodz komentarz 12 września 2014 komentarz 12 września 2014 @up Zapewne chodzi Ci o sterowniki, że niby ich nie ma, tak?
MasterYoghourt komentarz 12 września 2014 komentarz 12 września 2014 Przykładowo, XP obsłuży maksymalnie dwurdzeniowe procesory. Maksymalnie widzi tylko 3,25GB RAMu. Zapewne jeszcze więcej ograniczeń, włączając w to choćby gry, których producenci zaczynają pomału omijać XP (np taka: http://www.swtor.com/info ).
Igorrodz komentarz 27 września 2014 komentarz 27 września 2014 Oj tam, nie samymi grami żyje człowiek :P
Bartiek301 komentarz 9 października 2014 komentarz 9 października 2014 Nie oszukujmy się Windows 8 to odgrzany Windows 7..., więc czego mamy się spodziewać po Windows 10 ? Ja mam lepszy pomysł. Wgram Sobie Windows 98 i będe 88 wersji do przodu. 1
James.Gobio komentarz 30 stycznia 2015 komentarz 30 stycznia 2015 Wątpię aby brak wsparcia miał zmotywować znaczną część użytkowników do przejścia, a jeżeli już to dopiero za 5 lat. Jeżeli chodzi o przechodzenie z XP na nowszy OS np Win7 to ma rację bytu, gdyż zmieniły się standardy sprzętowe przez ten czas: wielordzeniowość, więcej RAM, DX11 itd. Naturalna kolej rzeczy. Windows 8 natomiast do czego nowego się dostosował? Sytuacja podobna jak z Windows ME: niby są jakieś nowości, ale o przełomie mowy nie ma. Moim zdaniem z W10 będzie tak samo.
Gość komentarz 30 stycznia 2015 komentarz 30 stycznia 2015 windows 8.1 znacznie lepiej zarządza ramem od win7mki i chodzi o wiele płynniej
James.Gobio komentarz 30 stycznia 2015 komentarz 30 stycznia 2015 (edytowane) windows 8.1 znacznie lepiej zarządza ramem od win7mki i chodzi o wiele płynniej Co rozumiesz przez lepsze zarządzanie? A co do płynności to jest pojęcie względne i zależy również od reszty softu oraz sprzętu. Zresztą nie napisałem, że W7>W8. Chodzi o to, że z XP na Win7 miał sens, bo zmieniły się standardy technologii. Natomiast w zmianie z Win7 na Win8 czegoś takiego nie ma. Czy będziemy pracować na 4, 6 czy 8 rdzeniach to nadal jest to po prostu wielordzeniowość, ilość ramu też nie stanowi problemu przy 64bitowym systemie - 16 GB dla Home premium co jeszcze dłuuugo będzie starczyć(zresztą wersja Enterprise pozwala na 192GB). Nie jestem hejterem W8, ale mając obecnie Win7 nie widzę dobrego powodu czemu miałbym przechodzić ósemkę. Bo nowsza? Bo o kilka procent wydajniejsza? Bo kafelkowy interfejs? Nawet DX 11.1 nie zachęca, bo moja karta pewnie go nawet nie obsługuje ;) Edytowane 30 stycznia 2015 przez James.Gobio
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.