arekSW utworzono 18 kwietnia 2014 utworzono 18 kwietnia 2014 Witam wszystkich, mam problem z moim dyskiem SSD ( OCZ Vertex 450 120gb ) a mianowicie, sformatowalem oba dyski HDD Seagate 1TB i SSD po czym nacisnalem przypadkiem ''Usuń'' na SSD w instalatorze Windowsa. Dysk od tego czasu zniknal i ani Bios ani system go nie wykrywa. Probowalem przepinac kabel w inne porty SATA, probowalem nawet innym kablem podpinac bo mam 2 i dalej nic, probowalem nawet wyciagac baterie z karty glownej i resetowac BIOS ale bez skutku. Dzis rano sprobowalem jeszcze raz i po wlaczeniu komputera wyskoczylo '' Instalowanie sterownika urzadzenia '' po czym pojawil sie komunikat '' ATA Channel 4 '' i ze urzadzenie jest gotowe do uzycia plus w Menedzerze Urzadzen mam ''Urzadzenie Nieznane'' a nie mam do komputera podpietego w tej chwili nic oprocz myszki i klawiatury. Ani system ani Bios dalej nie wykrywa dysku dlatego prosze o pomoc Was. Nie sadze ze dysk mogl sie zepsuc lub spalic no chyba ze stalo sie to akurat w tym czasie kiedy formatowalem go ale jakie sa szanse .... ? Z gory dziekuje za jakiekolwiek odpowiedzi i pomoc.
Gość komentarz 18 kwietnia 2014 komentarz 18 kwietnia 2014 (edytowane) nacisnalem przypadkiem ''Usuń' zawsze przy instalacji usuwam i tworze na nowo.. zeby system zarezerwował sobie odpowiednią ilość pamięci (win7 100mb a win8 350mb) ani Bios ani system go nie wykrywa. a linux? jak w biosie go nie ma to lipa na maxa ;) jak nacisnąłeś przypadkiem ''Usuń'.. w tym momęcie? no to windows nie ma nic do tego, pogrzeb w biosie na ACHCI albo włóżjakiś inny instalator (inny win/linux) albo coś typu gparted ;) Edytowane 18 kwietnia 2014 przez Gość
arekSW komentarz 18 kwietnia 2014 Autor komentarz 18 kwietnia 2014 luke8 tutaj jest ss s zarzadzania dyskami. zawsze przy instalacji usuwam i tworze na nowo.. zeby system zarezerwował sobie odpowiednią ilość pamięci (win7 100mb a win8 350mb) a linux? jak w biosie go nie ma to lipa na maxa ;) jak nacisnąłeś przypadkiem ''Usuń'.. w tym momęcie? no to windows nie ma nic do tego, pogrzeb w biosie na ACHCI albo włóżjakiś inny instalator (inny win/linux) albo coś typu gparted ;) tak w tym momencie dalem Usun i dysk zniknal . niewiem co to AHCI w biose ale gdybys wytlumaczyl bylbym wdzieczny :)
arekSW komentarz 18 kwietnia 2014 Autor komentarz 18 kwietnia 2014 moge wrzucic tylko zalacznic bo moj oryginalny windows pokazuje ze jest piracki i internet blokuje mi strony jak imgur
lukee8 komentarz 18 kwietnia 2014 komentarz 18 kwietnia 2014 hmm dziwne wogole go nie widzi.. napewno poprawnie podlaczyles dysk. Podociskaj sata i zasilanie.
arekSW komentarz 18 kwietnia 2014 Autor komentarz 18 kwietnia 2014 (edytowane) wydaje mi sie ze dobrze podlaczony bo dociskalem kable i do zasilania tez, czy mozliwe ze poprostu sie zepsul? na to wszystko moj oryginalny win7 professional nagle nie chce sie aktywowac i pokazuje ze jest piracki... moze to byc blad windowsa ? bo od zawsze mi szfankowal np. kiedy przy instalacji dalem aby zainstalowalo wszystkie aktualizacje i zainstalowaly sie ok. 5-6 aktualizacji nie moglo sie zainstalowac i psulo mi to kompa i system nie mogl ruszyc hmmm Edytowane 18 kwietnia 2014 przez arekSW
Zayfi komentarz 18 kwietnia 2014 komentarz 18 kwietnia 2014 1. Odepnij dyski. 2. Zresetuj bios. Niech bedzie 30 minut bez baterii. 3. Podepnij dysk SSD. Tylko ten. Sprawdź czy bios go widzi. 4. Jak widzi postaw na nim system. 5. Podłącz drugi dysk. Sprawdź czy jest widziany w biosie. Jak jest widziany strzel format, podziel go na partycje. W przypadku kiedy żaden z punktów od 2 -5 nie przyniesie rezultatu sprawdź dysk SSD na innym komputerze.
Gość komentarz 18 kwietnia 2014 komentarz 18 kwietnia 2014 podłacz dysk do innego kompa - zobacz czy inny komputer widzi ten dysk , jezeli nie to uszkodzony?
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.