Morango komentarz 6 października 2012 komentarz 6 października 2012 (edytowane) [quote name='szagus' timestamp='1349542423' post='1595321'] Mogę spytać dlaczego? [/quote] Kraj demokracji więc możesz . Szczerze ? nie wiem jak mam to wytłumaczyć ale pamiętam czasy tego usera [url="http://www.forumpc.pl/index.php?showuser=38601"]http://www.forumpc.p...?showuser=38601[/url] , i on do słuchawek polecał bardziej DS (miał porównania) - kwestia przetworników , czy czegoś - na prawdę nie pamietam. Jestem młody i nie mam możliwości testowania każdego podzespołu dlatego słucham opinie ludzi - ludzi którzy wiedzieli o czym mówią Co do złącza , racja .. Nie doczytałem ;[ 1
szagus komentarz 6 października 2012 komentarz 6 października 2012 Mi się wydawało, że DS jest nie tyle lepszy, ile nie ma większej różnicy między nim a DXem przy słuchawkach i nie warto dopłacać, ale mogę się mylić 1
cubeaim komentarz 6 października 2012 komentarz 6 października 2012 W Ds ie masz wymienne opampy dzięki czemu możesz sobie zmienić charakterystykę dźwięku - co czyni go ciekawszym wyborem pod słuchawki. Zresztą pod względem mocy dla słuchawek też jest wystarczający - więc nie trzeba koniecznie do DX dopłacać. Ale dla dobrego sprzętu domowego audio w PC warto 1
Morango komentarz 6 października 2012 komentarz 6 października 2012 No właśnie .... [url="http://www.techfanatyk.net/polecane-komputerowe-karty-dzwiekowe/"]http://www.techfanatyk.net/polecane-komputerowe-karty-dzwiekowe/[/url] , tam DS jest pod słuchawki ;p [quote][color=#666666][font=Verdana, sans-serif][size=2]- posiada zjawiskową w tej klasie cenowej możliwość wymiany OPAMP’a, pozwalającą na dostrojenie brzmienia na wyjściu wedle własnych potrzeb i gustu, a co docenią wszyscy posiadacze słuchawek.[/size][/font][/color][/quote]@cubeaim szybszy wrrr.. 1
Ten post jest popularny. Skrash komentarz 6 października 2012 Ten post jest popularny. komentarz 6 października 2012 [quote]w tej klasie cenowej możliwość wymiany OPAMP’a, pozwalającą na dostrojenie brzmienia na wyjściu wedle własnych potrzeb i gustu,[/quote] Mówiąc szczerze wymiana Opów nie wpływa aż tak bardzo na ogół brzemienia - na pewno nie przy tej klasie sprzętu. Bawiłem się w wymianę Opów na Xonarze STX i dostrzegłem jedynie kosmetyczne zmiany, a nie globalne/kolosalne, jak sugeruje zacytowane stwierdzenie. DS w odróżnieniu do DX, posiada wbudowany wzmacniacz słuchawkowy, więc dlatego jest to karta kierowany pod użytkowników korzystających ze słuchawek. 2
Igorrodz komentarz 6 października 2012 Autor komentarz 6 października 2012 (edytowane) Dobra Panowie, skłaniam się najbardziej ku zakupowi [url="http://www.ceneo.pl/12079977"]Superlux HD-668B[/url] chyba, że przekonacie mnie, że naprawdę warto coś lepszego kupić 1
Ten post jest popularny. Skrash komentarz 8 października 2012 Ten post jest popularny. komentarz 8 października 2012 (edytowane) Wspomniana opinia o Superlux Hd 681: Jest to wersja "lajt". [spoiler] Krótko i zwięźle. Platforma testowa: Przetwornik: NuForce Icon HDP HeadAmp: NuForce Icon HDP Konwerter: M2Tech HiFace Two IC: Nemesis Audio Project: silver wire EQ: Off Gatunki różne różniaste. Różne formaty, używałem i tych "słabych" mp3, troszkę FLAC-ów w jakości 16/44 KHz, pików Hi-rez 24/96 KHz czy 24/192 KHz, oraz studyjne DSD 2.822 Mbps. Odtwarzacz: Foobar wraz z pluginem JPlay. Sterowniki: Kernel Streaming To co pozytywnie zaskoczyło: + Bardzo dużo środkowych basów (pasmo 80-120 Hz) są mocne, nie świszczą, nie trzeszczą. Bass czasem uderzy miękko, całkiem niezła dynamika. Ogólnie dobra charakterystyka, choć ma tendencję do grania niczym subwoofer. + Dobra precyzja dźwięku. Choć scena muzyczna jest niewielka to jest to jakoś pokładane. + Dobrze grają instrumenty strunowe, słabiej dęte, dużo gorzej instrumenty perkusyjne. To co mnie nie zadowoliło: - Lekko mówiąc, taka trochę oszukana góra. Mało ma wspólnego z czystością i spójnością z resztą pasma. - Dźwięk grany "spod koca" - Powyżej ok. 8 KHz jakość leci na łeb. (wspomniana słaba jakość górnego pasma) - Denerwujące sybilanty - Przekłamania - Brak podziału na plany, sceny. Dodatkowo: Niska wygoda, uszy się pocą, słuchawki wyglądają jak klapa od czołgu. Jeżeli miałbym dać jakieś ocenki: Bass: 7/10 Środek: 5/10 Góra: 3/10 Separacja instrumentów: 5/10 Wygoda: 3/10 Ocenia ogólna (czyli po prostu wrażenie): 4/10. W tej cenie nie są to słuchawki które biją konkurencję na łeb - jak mniemają internetowe recenzje. Grają inaczej, mają spore aspirację, tak dobrze brzmiących instrumentów w tej cenie raczej nie ma. Jednak wiele tracą poprzez swoją wyjaskrawioną górę, która wprowadza zamęt w muzyce, oraz nadaje jej konturowe brzmienie. [/spoiler] Z dedykacją dla Makus-a HD-ki zostały wypożyczone - po zapewnieniu sprzedawcy, jak i po stanie słuchawek, można było odnieść wrażenie, że przetworniki zostały odpowiednio rozruszane. Ocenki dla mojego zestawu testowego: [spoiler]Konwerter: 10/10 - Podnosi jakość dźiwęku o co najmniej połowę. Znakomicie rozszczepia dźwięk, nadaje spokoju oraz wyraźnie podkreśla podział na sceny, plany. Wpompowuje do muzyki wielką ilość mikro i marko detalów. Co najważniejsze, nie wnosi od siebie żadnych przebarwień, więc nie zmienia charakterystyki przetwornika do którego jest podłączony! Pod każdym względem kapitele urządzenie. Abstrahując, początkowo konwerter wypożyczyłem, ale po usłyszeniu jak to maleństwo wpływa na jakość, nawet nie myślałem o zwróceniu Przetwornik: (DAC: 8/10 - HeadAmp: 5/10) - Jeżeli ktoś szuka otwartego, precyzyjnego, dynamicznego przekazu, HDP na pewno mu go dostarczy. Minusem jest "chłodny przekaz" który potrafi czasem wyjałowić utwór z emocji, czy nawet przejaskrawić. Jest to spowodowane w głównej mierze zamontowanym wzmacniaczem słuchawkowym, który jest średniej jakości. Dlatego charakterystykę Icon-a oceniam na raczej neutralną, jednak wzmacniacz potrafi ją nieco wyjaskrawić [/spoiler] 4
Rekomendowana odpowiedź Igorrodz komentarz 8 marca 2014 Autor Rekomendowana odpowiedź komentarz 8 marca 2014 Przepraszam za odkopanie tematu ale aktualnie posiadam taki zestaw: Sound Blaster Audigy 4 + Superlux HD681 Evo MKII Po przesiadce z integry + jakieś pierdziawki jestem nadzwyczaj miło zaskoczony jakością generowanego dźwięku. Nie wiem, jak mogłem używać czegoś tak podłego, czegoś co generowało tak kiepski dźwięk - teraz dopiero wiem, co to znaczy mieć bardzo dobrze grający sprzęt. A argument typu "mi wystarczy" odnośnie słabszego i tańszego sprzętu muzycznego... eeeee... przestał mi wystarczać. Niektórzy nie uwierzą, dopóki nie usłyszą - ja usłyszałem i wiem. :cfaniak: Pozdrawiam, Ig.
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.