FrogsterPL komentarz 23 marca 2017 komentarz 23 marca 2017 Dnia 25.02.2017 o 08:27, cinomatic napisał: wymieniałem oczywiście regularnie co 12000 km olej (LongLife więc mogłem i 15000 jeździć ale nie chciałem tak go eksploatować) 15 tys. km między wymianami to zupełnie normalny przebieg we w miarę nowoczesnym samochodzie Dopiero później wielu producentów zaczęło przeginać i pozwalać (/zalecać!) wymieniać olej co 2 lata lub 30 tysięcy kilometrów. Ba, w niektórych dostawczakach był nawet motyw, że pozwalano na przebiegi 50 tys. km między wymianami, jakaś totalna masakra, zamiast oleju w silniku jest już wtedy smoła... My zawsze w rodzinie zmienialiśmy olej co roku, ale z grubsza wychodziło to akurat co 15 tys. km lub mniej.
kamilek11 komentarz 27 marca 2017 komentarz 27 marca 2017 Ja podróżuje ekonomicznym autkiem Kia Rio 2012 rok 1.4 benzynka z instalacją gazową BRC sq32 powiem szczerze, że jeździ wyśmienicie, bardzo ładnie wygląda i jest bardzo ekonomiczna w połączeniu z lubryfikacja jeżdżę za przysłowiowe grosze
tony.st komentarz 7 kwietnia 2017 komentarz 7 kwietnia 2017 Ja aktualnie posiadam Honde civic 2001 roku choć po woli chcę ją sprzedać, za bardzo blacha zabiera i kupić coś większego rodzina się powiększa
Szymon84 komentarz 8 kwietnia 2017 komentarz 8 kwietnia 2017 Ja jeżdżę Corsa B (1999 roku). - mój pierwszy samochód. Aktualnie szukam czegoś w budżecie do 20 000zł, ekonomicznego. Coś polecicie?
FrogsterPL komentarz 15 kwietnia 2017 komentarz 15 kwietnia 2017 @Szymon84, a coś więcej jeśli chodzi o wymagania? Wielkość samochodu? Jakie roczne przebiegi? Jazda w warunkach mieszanych, czy bardziej trasa lub bardziej miasto? Masz jakieś preferencje, czy benzyna czy diesel? Ulubione marki lub kraje, z których te marki pochodzą? Preferowany rodzaj nadwozia, wyposażenie na którym szczególnie Ci zależy?
cinomatic komentarz 24 maja 2017 komentarz 24 maja 2017 Polecam Toyotę Yaris 2 moja żonka tym lata i jest naprawdę zadowolona Wszystko oczywiście zależy ile chcesz wydać ale ze średniej półki cenowej naprawdę fajne autko Benzyna i spalanie 4.1L/100km w trybie mieszanym to miodzio. nawet w trybie miejskim nie przekracza 5L/100km
FrogsterPL komentarz 24 maja 2017 komentarz 24 maja 2017 W mieście nie przekracza 5 litrów? To chyba diesel? Nawet jeśli benzynowe 1.0 jest w stanie tyle spalić w tym modelu, to ma okropne osiągi... W porównaniu do Yarisa I o tej samej mocy (aczkolwiek z innym, 4-cylindrowym silnikiem), "dwójka" 1.0 przyspiesza o setki o 3 sekundy dłużej. Przepaść...
szynszyl1337 komentarz 24 maja 2017 komentarz 24 maja 2017 Yaris 1.4 D-4D ma dość fajną dynamikę w porównaniu do spalania.
FrogsterPL komentarz 19 lipca 2017 komentarz 19 lipca 2017 Te 1.4 D-4D są ogólnie bardzo polecane. Trwałe i - jak na diesla - bardzo proste konstrukcyjnie.
szynszyl1337 komentarz 19 lipca 2017 komentarz 19 lipca 2017 Mnie zdziwiło to, że one nie posiadają dwumasy jak na okres gdzie dwumasę wpychają nawet do benzyn i w sumie wtryski nie są najdroższe w regeneracji.
MasterYoghourt komentarz 19 lipca 2017 komentarz 19 lipca 2017 Regeneracja dwumasy to podobno nie aż taki majątek: http://kolo-dwumasowe.pl/s,4,cennik.html Ale i tak myślę, że był to wynalazek tylko po to by skomplikować prostą sprawę.
szynszyl1337 komentarz 19 lipca 2017 komentarz 19 lipca 2017 Nie wiedziałem, że istnieje regeneracja dwumasy. Ciekawe jak z trwałością takiej operacji. Z drugiej strony cena brutto regeneracji wyjdzie jakieś 800 zł doliczając VAT, natomiast do przykładowo mojego domowego A4 B7 2,0 TDi (niestety) nowy zamiennik kosztuje z firmy Luk 1000 zł, a Sachs kosztuje 1100, chociaż na alledrogo są też propozycje regenerowanych ze zwrotem swojej części za 650. - mimo wszystko skłaniałbym się ku nowej części Dwumasy widziałbym jedynie w topowych modelach typu Audi A8/BMW serii 7/Mercedes-Benz klasy S/Lexus LS (i to w wersjach z silnikiem diesela, bo kultura V8-V12, chociaż teraz bardziej V6-V12 raczej jest wystarczająca i bez dodatków tego typu), ale w codziennych konsumenckich samochodach również nie widzę sensu dla tego rozwiązania
Frog1985 komentarz 23 lipca 2017 komentarz 23 lipca 2017 (edytowane) U mnie od zawsze brak 4 kółek i jakoś mi tego nie brakuje w codziennym życiu. Ile oszczędności przez to mam. Edytowane 23 lipca 2017 przez Frog1985
szynszyl1337 komentarz 24 lipca 2017 komentarz 24 lipca 2017 Szczerze jak idzie do kupowania podzespołów eksploatacyjnych to w porównaniu do mojej toyoty jak na większy samochód nie jest wcale droższy, a wręcz tańszy w kupowaniu podzespołów średnio-wyższej półki zamienników, może jedynie wielowahacz pod względem ceny boli i póki co po 5 latach eksploatacji silnik nic prócz filtrów, rozrządu i płynów nie wymagał, choć wtryski możliwe, że będą potrzebowały przynajmniej wyciągnięcia i wyczyszczenia w ciągu najbliższych lat, a codzienna eksploatacja tego silnika jest dość przyjemna jak na spalanie i jego możliwości.
FrogsterPL komentarz 26 lipca 2017 komentarz 26 lipca 2017 (edytowane) Dnia 19.07.2017 o 16:54, MasterYoghourt napisał: Regeneracja dwumasy to podobno nie aż taki majątek: http://kolo-dwumasowe.pl/s,4,cennik.html Ale i tak myślę, że był to wynalazek tylko po to by skomplikować prostą sprawę. Regeneracja dwumasy nie jest polecana, bo praktycznie niemożliwe jest, by idealnie dobrać części zamienne (np. sprężyny) - zregenerowane dwumasowe koło zamachowe nie będzie miało takich właściwości jak nowe, trwałość też będzie mniejsza. Dwumasa nie jest też po to, żeby "skomplikować prostą sprawę" - zwiększa zarówno komfort pasażerów jak i trwałość układu napędowego przez skuteczniejszą eliminację drgań. Z tego co kojarzę, ma też wpływ na osiągi silnika, ale nie mogę na szybko znaleźć żadnego potwierdzającego to linka. Typ silnika i w związku z tym kultura jego pracy ma znaczenie drugorzędne, większe znaczenie ma generowany moment obrotowy - im mniejszy, tym dwumasa dłużej wytrzymuje. Ja w swoim Mondeo 1.8 (125 KM, 170 Nm) mam dwumasowe koło zamachowe od nowości, obecnie ma przejechane 210 tysięcy kilometrów. Wiele nowoczesnych diesli nie wytrzymuje 150 tysięcy. I jeszcze taki cytat z http://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/porady/news-kolo-dwumasowe-usterki-i-objawy,nId,1397564: Tyle się słyszy o kosztowanych awariach kół dwumasowych, że można nabrać przekonania, iż jest to element stworzony niejako na złość właścicielom samochodów i jedynie po to, aby wyciągać od nich pieniądze. Tymczasem jego obecność ma swoje uzasadnienie. Coraz większe wysilenie jednostek napędowych prowadzi bowiem do powstania silnych drgań skrętnych w układzie korbowym silnika. Z kolei chęć ograniczania zużycia paliwa powoduje obniżanie obrotów silnika w kierunku niszczących niskich częstotliwości. Jednocześnie szersze stosowanie stopów lekkich o niskim tłumieniu drgań powoduje, że wibracje mają niszczący wpływ na silnik. Drgania przenoszące się dalej na układ napędowy niszczą skrzynię biegów, przeguby i inne elementy. I tu z pomocą przychodzi koło dwumasowe, które potrafi przejąć te drgania i je zneutralizować. Pochłaniając drgania, chroni układ korbowo-tłokowy silnika, skrzynię biegów i inne elementy. Gdyby nie obecność koła dwumasowego, w silniku doszłoby do przyspieszonego zużycia panewek, w skrzyni niszczyłyby się synchronizatory i koła zębate, nie wspominając o komforcie. Edytowane 26 lipca 2017 przez FrogsterPL
MasterYoghourt komentarz 27 lipca 2017 komentarz 27 lipca 2017 (edytowane) Dnia 26.07.2017 o 14:05, FrogsterPL napisał: Regeneracja dwumasy nie jest polecana, bo praktycznie niemożliwe jest, by idealnie dobrać części zamienne (np. sprężyny) - zregenerowane dwumasowe koło zamachowe nie będzie miało takich właściwości jak nowe, trwałość też będzie mniejsza. Dwumasa nie jest też po to, żeby "skomplikować prostą sprawę" - zwiększa zarówno komfort pasażerów jak i trwałość układu napędowego przez skuteczniejszą eliminację drgań. Z tego co kojarzę, ma też wpływ na osiągi silnika, ale nie mogę na szybko znaleźć żadnego potwierdzającego to linka. Typ silnika i w związku z tym kultura jego pracy ma znaczenie drugorzędne, większe znaczenie ma generowany moment obrotowy - im mniejszy, tym dwumasa dłużej wytrzymuje. Ja w swoim Mondeo 1.8 (125 KM, 170 Nm) mam dwumasowe koło zamachowe od nowości, obecnie ma przejechane 210 tysięcy kilometrów. Wiele nowoczesnych diesli nie wytrzymuje 150 tysięcy. Ludzie przez dekady mieli sprężyny tłumiące na sprzęgle i nikt nie podnosił kwestii zbyt dużych drgań z układu przeniesienia napędu. Aż nagle okazało się, że zaradna firma opracowała rozwiązanie na problem którego nie było. Z osobistych doświadczeń, to mój brat ma dwumasę w swojej Polówce i nie odczuwam żadnych różnic w komforcie jazdy. Ale najlepiej zasięgnąć opinię praktyka w tym temacie: Edytowane 27 lipca 2017 przez MasterYoghourt
FrogsterPL komentarz 1 sierpnia 2017 komentarz 1 sierpnia 2017 Ale o czym my tu rozmawiamy, podajesz za przykład Volkswagena Polo, którego większość jednostek napędowych ma na tyle małe moce i moment obrotowy, że tam faktycznie dwumasa by nie była potrzebna (pewien jesteś, że tam jest w ogóle?). Jaki silnik ma to Polo?
szynszyl1337 komentarz 1 sierpnia 2017 komentarz 1 sierpnia 2017 4 godziny temu, MasterYoghourt napisał: 1.4 TDi 2007r. i ma dwumasę Zgadzam się i nie zbyt przyjemnie wspominam jazdę polówką z tym silnikiem. (głównie z racji na moc)
FrogsterPL komentarz 2 sierpnia 2017 komentarz 2 sierpnia 2017 Zabiłeś mnie, nie sądziłem że do takiego słabego sztrucla dadzą dwumasę. Zapewne z powodu 3 cylindrów i generowanych dużych wibracji.
MasterYoghourt komentarz 2 sierpnia 2017 komentarz 2 sierpnia 2017 (edytowane) Ten silnik to nie jest udany model. Wada konstrukcyjna powoduje, że przy 120-140 tyś pojawia się bicie osiowe wału korbowego, objawiające się nierównomierną pracą silnika, dziwnymi odgłosami, itp. Naprawa bardzo droga. Edytowane 2 sierpnia 2017 przez MasterYoghourt
AudiAWX komentarz 6 sierpnia 2017 komentarz 6 sierpnia 2017 A ja po 20 latach w Dieslach powróciłem do Benzyny. Polecam Mazdy i Hondy 2.0. zapomnicie o problemach. Lejesz i jedziesz. Na trasie 8 po mieście kobietom 10 mi 13.
FrogsterPL komentarz 6 sierpnia 2017 komentarz 6 sierpnia 2017 Volvo i tak miało w ostatnich latach ogromne problemy z trwałością skrzyń automatycznych - osobiście wziąłbym w tej kwestii stronę męża i postawił na "manual".
AudiAWX komentarz 6 sierpnia 2017 komentarz 6 sierpnia 2017 No tylko silnik 2.4 benzyna plus dobry gaz bedzie taniej od Diesla bo jednak 2.4 Diesel mojego ojca po mieście w zimie 15 walił a moje Audi Awx 1.9 mieściło się w 11.
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.